Na wszystko i wszystkich przechodzi odpowiedni czas, jeżeli wahamy się między jednym a drugim, najlepiej jest to zostawić i skupić się na tym co jest naprawdę ważne, czyli na nas samych. Obecny czas jest wręcz przesiąknięty konsumpcjonizmem, chęcią posiadania coraz więcej i co raz kosztowniejszych rzeczy. Reklama w mediach doprowadziła nas do błędnego koła, w którym ciągle jest nam mało. Kupiliśmy nowy samochód, na który oszczędzaliśmy bardzo długo, jednak jak go już kupiliśmy okazało się, że sąsiad obok ma większy, więc zaczynamy znowu zbierać na nowy, tym razem większy pojazd. Jesteśmy w sklepie kupujemy sobie parę drogich butów, mówiąc sobie to jest ostatnie co kupię i już nic więcej nie kupuję, ale idziemy do sklepu obok, a tam okazuje się że nie możemy obejść się bez kolejnej sukienki, czy rajstop, czy bluzki, czy spodni czy… i koło się zamyka. Niestety reklama w mediach jest tak bardzo rozpowszechniona iż bardzo trudno jest ją wyłączyć z naszego życia bo gdy zastanowimy się, przez chwilę okaże się, że wszystko co nas tak naprawdę otacza zostało stworzone przez sztuczny świat reklamy. Nie popadajmy jednak w paranoje, są jeszcze miejsca gdzie reklama nie ma aż tak dużego wpływu na życie ludzi. Mam tutaj na myśli mniejsze miejscowości, wsie… Konsumpcjonizm jest przede wszystkim widoczny w dużych miastach, tam gdzie ludzie więcej zarabiają i których stać na więcej. Mniejsze mieściny, natomiast są zamieszkane przez ludzi o mniej zasobnych portfelach, życie w takich miejscowościach jest wolniejsze i nowinki nie tak szybko do nich docierają, a nawet jeśli już dotrą są sceptycznie przyjmowane. Także jak sami widzicie jest jeszcze nadzieja.