
Przeważnie uważa się, że można inwestować albo ryzykownie i szybko pomnażać pieniądze, ryzykując jednocześnie ich utratę w mgnieniu oka, jak i bezpiecznie lokować pieniądze, ale bez większych szans na szybki zysk. W zależności od umiejętności przewidywania zachowania rynkowego, analizy konkurentów oraz zdolności podejmowania ryzyka inwestycyjnego, niektórzy maklerzy decydują się wyłącznie na karkołomne transakcje. Ryzyko niepowodzenia jest w nich duże, ale stopa zwrotu zainwestowanych pieniędzy sprawia, że po sukcesie pieniędzy starczy na nagrodzenie nie tylko wszystkich akcjonariuszy, ale także odważnego maklera. Nie dziwi więc, że rośnie liczba ludzi intensywnie zainteresowanych właśnie taką grą na rynku papierów wartościowych. Inwestorzy jednak coraz częściej zastanawiają się także nad alternatywnymi sposobami inwestowania własnych pieniędzy. Najważniejsze jest zabezpieczenie dodatkowych źródeł dochodu i możliwości takie idealnie realizuje rynek forex. Tutaj każdy wielki inwestor może grać na o wiele bezpieczniejsze waluty. Nie przeszkadza to prowadzić swojej działalności giełdowej, ale jednocześnie przy zastosowaniu rozważnych decyzji handlowych pozwala nawet kilka razy dziennie kupić i sprzedać daną walutę z minimalnym nawet zyskiem. I zbierając kilka takich małych wygranych dziennie, w skali miesiąca wyrabia się niezły wynik.