Problemy z wiązaniem końca z końcem

Problemy z wiązaniem końca z końcem

Związanie końca z końcem to idiomatyczne określenie próby takiego poprowadzenia swojego domowego budżetu, by starczyło na wszystkie niezbędne potrzeby życiowe od jednej wypłaty do drugiej. W istocie przy wysokiej desperacji nawet najniższa pensja powinna wystarczać na pokrycie najbardziej palących zobowiązań i mimo rosnących cen utrzymania mieszkania oraz żywności, większość gospodarstw, w których ktoś posiada stałe źródło dochodu, powinna radzić sobie nawet w chwilach wyjątkowego kryzysu. Ale to tylko przy założeniu, że wcześniej dane gospodarstwo domowe nie wzięło na siebie dodatkowych obciążeń, z których zdecydowanie najgroźniejszy jest kredyt hipoteczny. Z drugiej jednak strony większość nawet średnio zarabiających ludzi nie mogłoby marzyć o własnym mieszkaniu, gdyby nie pożyczka z banku. Jeśli więc komuś w miarę się powodzi a bank patrzył pozytywnie na zdolność kredytową takiego klienta – mało kto zastanawiał się nad możliwymi konsekwencjami za kilka lat kredytu wziętego dzisiaj. Niestety jednak wraz ze wzrostem podstawowych kosztów utrzymania, jak ceny prądu i podstawowych mediów, wody czy gazu, utrzymanie domowego budżetu w ryzach staje się coraz trudniejsze. Należy też pamiętać o rosnących w większości krajach kosztów żywności oraz benzyny, co dodatkowo czyni codzienne funkcjonowanie wyjątkowo trudnym. Dla osób bez dodatkowych rat za pożyczki z przeszłości możliwe jest jednak skuteczne restrukturyzowanie swoich wydatków tak, aby wiązanie końca z końcem było możliwe. Niestety tak łatwo nie mają średnio zarabiający ludzie, dla których pogodzenie wszystkich spłat zobowiązań z przetrwaniem od pierwszego do pierwszego jest po prostu niemożliwe. I zaczyna się kontrolowane zadłużanie polegające na regularnym rezygnowaniu z opłacania najmniej palących rachunków. Aby więc pokryć raty z kredytu hipotecznego wiele gospodarstw decyduje się przez jakiś czas nie płacić rachunków za telewizję czy telefon, w ten sposób zbierając chwilowo brakujące pieniądze. Jest to jednak działanie ryzykowne i złudne, gdyż w tym czasie debet całego gospodarstwa rośnie i za miesiąc zobowiązań nie cierpiących zwłoki może być dwukrotnie więcej. W takiej sytuacji jest dziś niestety coraz więcej obywateli Unii Europejskiej.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

Comments

comments

You can leave a response, or trackback from your own site.