
Polaków jednak nauczył coś niedawny kryzys. Pomimo, że nasz kraj wyszedł z niego w stosunkowo dobrej kondycji, to najedliśmy się sporo strachu. Aby zmniejszyć nasze wydatki, obcięliśmy wiele zbędnych zakupów, jednocześnie zastanawiając się nad zwieszeniem dochodów. W związku z tym coraz częściej decydujemy się na przykład na inwestowanie na giełdzie papierów wartościowych. Nasz parkiet radzi sobie w miarę nieźle, zwłaszcza jeśli porównamy go z innymi giełdami regionu. Ale mamy do wyboru nie tylko krajowe spółki. Możemy inwestować w akcje firm zagranicznych, co jest możliwe dzięki umowie o swobodzie transferów gotówkowych na cele inwestycyjne. W ten sposób w porównaniu z rokiem ubiegłym otwartych jest w Polsce o ponad milion więcej rachunków inwestycyjnych. W sumie osoby grające od niedawna zainwestowały ponad osiem miliardów złotych, z czego połowę na rynkach zagranicznych. W ten sposób nasz naród stał się jednym z najbardziej przedsiębiorczych na świecie, bowiem grą na giełdzie zajmuj się dziś ponad pięć milionów osób, a więc co trzecia polska rodzina. Oczekujemy, że w ten sposób powiększymy nasze oszczędności i w razie utraty pracy zapewnimy sobie dodatkowe źródło pieniędzy. Poza tym część ludzi traktuje ewentualne zyski z akcji jako lokatę na przyszłość, zarówno pod postacią dodatkowej gotówki na emeryturę czy kapitału niezbędnego do kupienia dzieciom mieszkania czy samochodu. W przyszłym roku przewiduje się podobną dynamikę wzrostu aktywności Polaków na giełdach papierów wartościowych całego świata.