
Z giełdą papierów wartościowych kojarzą się dwa przeciwstawne do siebie i bardzo istotne pojęcie, hossa i bessa. Pierwsze pojęcie oznacza długotrwały wzrost cen akcji spółek notowanych na giełdzie, potocznie sytuacja ta nazywana jest rynkiem byka. Gdy występuje nadwyżka popytu nad podażą, oznacza to, że wszyscy chcą kupować, a niewiele osób sprzedaje, czas taki nazywany jest sytuacją hossy. Napędza to pozytywne nastroje u inwestorów i dalsze zakupy, trend wzrostowy się umacnia i ceny akcji pną się w górę. Zupełnie odwrotną sytuacją jest bessa. Oznacza ona długotrwały spadek cen akcji i zwana jest potocznie rynkiem niedźwiedzia. Z tym pojęciem wiążą się pesymistyczne nastroje. W sytuacji bessy dochodzi do spadku cen akcji i dalszego pogłębiania się tego zjawiska, ponieważ wszyscy wyprzedają swoje udziały w firmach. Duży wpływ na sytuację hossy i bessy ma sytuacja gospodarcza kraju. Gdy gospodarka danego państwa rozwija się prężnie, ludzie mają pieniądze, chętniej robią zakupy i inwestują, napędzają rynek byka. W momencie kiedy państwo dosięga recesja i nastroje są raczej negatywne i ludzie nie mają wolnych funduszy, częściej dochodzi do wyprzedawania akcji i pogłębiania bessy. Rynek byka i niedźwiedzia są zjawiskami długotrwałymi i mocno wiążą się z nastrojami inwestorów, przy hossie wszyscy są pełni optymizmu i kupują, natomiast podczas bessy dochodzi do wyprzedaży akcji i dominują pesymistyczne nastroje.