
Inwestowanie na giełdzie powoduje wiele rozbieżnych opinii. Dla jednych jest to doskonały sposób na zarabianie naprawdę dużych pieniędzy. Według nich są to proste prawa rynku, znane od wielu dziesiątków lat i nie ma w tym nic złego ani nieracjonalnego. Druga strona sporu wskazuje na wiele tragedii, jakie się rozgrywały po kolejnych załamaniach rynku. Ludzie tracili fortuny i ma to być potwierdzeniem, że inwestowanie na giełdzie jest czystej maści spekulacją, nie mającą nic wspólnego z prawdziwym rynkiem. Tak naprawdę rację mają i jedni i drudzy a prawda leży gdzieś po środku. Inwestowanie na giełdzie nie jest żadną magią ani szarlatanerią tylko częścią rynku obracającego akcjami i innymi papierami. Rządzą się tu prawa popytu i podaży, które wzajemnie regulują cały parkiet. Z drugiej strony co jakiś czas jesteśmy świadkami pękania bańki spekulacyjnej lub widowiskowego upadku jakiegoś dużego uczestnika giełdy. W tedy można zaobserwować załamanie rynku i paniczną wyprzedaż posiadanych akcji. Jest to nierozsądne, ponieważ napędza tylko dalszy spadek akcji, co powoduje iż sami napędzamy zjawisko, którego chcemy uniknąć. Nikt rozsądny nie odpowie na pytanie, czy granie na giełdzie jest bezpieczne. Tak samo jak przechodzenie a ulicy. Jednym się udaje, ale raz na jakiś czas jest wypadek. Należy przede wszystkim wykazać zdrowy rozsądek i nie dawać się ponieść nastrojom danej chwili. Ostrożne postępowanie powiększa nasze szanse na stanie się w krótkim czasie milionerem a zdobywanie nowych doświadczeń na pewno nam się przyda na przyszłość.